(12) 28 17 123

Spotkanie z misjonarzem

plus

I Ty możesz zostać świętym Mikołajem
4 grudnia 2014 w naszej szkole gościliśmy księdza misjonarza Marcina Płanetę pracującego w Bałcie, na Ukrainie, w obwodzie Odeskim, w którym bardzo mocno odczuwa się działania wojny domowej.
Ks Marcin podczas spotkania przedstawił nam obecną, ciężką sytuacje mieszkańców parafii w związku z konfliktem Ukraina – Rosja oraz aneksją Krymu.
W czasach I Rzeczypospolitej Bałta była jedną z najbardziej na południe położonych polskich miejscowości. Miasto założył kasztelan kijowski Józef Lubomirski, jako Józefgród na granicy z Turcją, która biegła rzeką Kodymą. W 1768 roku oddział konfederatów barskich, wycofując się przed Rosjanami i przechodząc przez Józefów, schronił się w miasteczku Bałta po stronie tureckiej, co po jego spaleniu przez Rosjan doprowadziło do wojny Rosji z Turcją. W 1774 roku miasteczko Bałta po stronie tureckiej zostało przyłączone do Rosji. Po II rozbiorze Polski Józefów został zagrabiony przez Rosję i połączony z Bałtą.
Miasto obecnie liczy ok. 23 tys. mieszkańców. Na jego terenie znajduje się jeden kościół katolicki, 3 cerkwie prawosławne i 16 domów modlitwy, w większości SEKT! Tereny Ukrainy wschodniej jawią się nam ze swym uderzającym ubóstwem materialnym i duchowym, tchnącym przeszłością komunistyczną. Kościół katolicki swoją posługą obejmuje wszystkich Ubogich, niezależnie od ich pochodzenia, czy wyznania religijnego. Najbardziej naglącą potrzebą okazuje się pomoc dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych (alkoholizm, rodziny rozbite…), pozostawionym bez opieki, często pozbawionym podstawowych środków do życia, narażonym na wpływy złego środowiska: alkohol, narkotyki, papierosy, kradzieże…
Obecnie w Bałcie pracuje dwóch kapłanów i trzy siostry ze zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia – wszyscy Polacy, którzy podejmują różnego rodzaju posługi: odwiedzają Ubogich w ich domach, chore dzieci w szpitalu i dzieci z domu dziecka, prowadzą parafialny chór.
Główne dzieło stanowi praca z dziećmi ulicy na świetlicy, gdzie liczba podopiecznych przekracza 20. Każde dziecko pochodzi z rodziny dysfunkcyjnej (w większości problem alkoholowy) i musi codziennie walczyć o przetrwanie i znalezienie tego, co najbardziej konieczne. W tych poszukiwaniach wychodzą na ulicę, gdzie panuje „prawo pięści”. Sprawia to, że mają zaburzone poczucie bezpieczeństwa i są spragnione miłości, której nie znajdują w domu.
Jak opowiadał ks. Marcin: „staramy się odpowiedzieć na ich potrzeby fizyczne i duchowe przez przebywanie z nimi, różnego rodzaju zabawy, rozmowy, spotkania, posiłki i wspólną modlitwę. Dla wielu dzieci z Bałty parafia stała się miejscem, gdzie chciałyby zawsze przebywać, o czym świadczy to, że przychodzą od rana do późnego wieczora. Wierzymy w to, że dzięki przebywaniu na świetlicy, zechcą one kiedyś stworzyć swój własny dom, w którym będzie miłość, aby ich dzieci nie musiały uciekać na ulicę”.
Uczniowie naszej szkoły, dzięki swej ofiarności – dzieląc się swoimi zabawkami, pomocami szkolnymi oraz zbiórką żywności, pomogli zorganizować ks. Marcinowi paczki z okazji św. Mikołaja, które zostały przekazane dzieciom na Ukrainie uczęszczającym do świetlicy parafialnej.
Ks. Marcin przybył do naszej szkoły na zaproszenie ks. Rafała Płaczka, który zorganizował zbiórkę zabawek i przyborów szkolnych.

Skip to content